3D Chili, Sara Boruc vel Sara Mannei, czyli dieta z kapsaicyną

papryczki chili, fot: Daniel Risacher, za Wikipedia

Dieta 3D Chili nie objawiła mi się niczym klasyczne, reklamowe teksty suplementów diety, tłukące mnie, przeciętnego zjadacza kalorii, pseudonaukową paplaniną o wyższości piperyny za 137 złotych nad piperyną za 30 zł. Dieta 3D Chili zaatakowała mnie za sprawą serwisu Agory pod nazwą "gazeta.pl" i artykułem, w którym Sara Boruc zdradza Czytelnikom swoje sekrety na piękną sylwetkę. 

3D Chili, reklama kontekstowo-naciągana

Na wstępie przepraszam za słowo „artykuł”. Autorzy rzeczywistych artykułów słusznie mogą poczuć się urażeni, jeśli dzieło pod postacią ok. dziesięciu zdjęć, opatrzonych nieco ponad dziesięcioma akapitami (wątpliwej długości i jakości) i podzielonych na ok. dziesięć stron również nazwiemy artykułem. Całość dzieła Marleny Ciborowskiej, autorki tegoż, nie ma jednak na celu przyrządzenie intelektualnej uczty dla Czytelnika, ale spełnia rolę tablicy ogłoszeniowej dla wskazanego suplementu diety. 

Z jakiegoś powodu suplement diety 3D Chili trafił dopiero na stronę numer 6, na której przeczytamy skróconą wersję historii Sary Boruc: „Sara przyznaje, że jest przeciwniczką diet opartych na głodówce. Kilkukrotnie była na diecie 3D Chili. Kluczowe w tej diecie jest uzupełnienie codziennych posiłków o naturalne suplementy oraz przyprawy, takie jak: imbir, chlorella, kurkuma, kapsaicyna z papryczki chili, ekstrakt z nasion guarany, liście zielonej herbaty, jagody acai, a także pektyna z grejpfruta” (link do źródła na końcu artykułu)

Aby zaciekawić potencjalnych miłośników odchudzania do poziomu figury Sary Boruc, redaktorka Marlena cytuje dobre rady tejże Sary: „Kiedy byłam na diecie, kapsułki przyjmowałam trzy razy dziennie. Rano zażywałam kapsułkę żółtą, która reguluje trawienie i hamuje apetyt. W porze obiadu przyjmowałam czerwoną, spalającą tkankę tłuszczową. Jest jeszcze zielona kapsułka - na wieczór, która oczyszcza organizm z toksyn”.

Całość wieńczą komentarze zachwyconych użytkowniczek i jeden bardzo trafny, autorstwa przeglad_prasy2: „Czytając komentarze odnoszę nieodparte wrażenie, że większość z nich spłodziła ta sama osoba”. Mam dokładnie to samo wrażenie. 

A czymże w istocie jest dieta 3D Chili?

Dieta 3D Chili, czyli Sara Boruc vel Sara Mannei?

Na stronie (polecanej zresztą przez zachwycone użytkowniczki, co o dziwo, nie skłoniło moderatorów Gazeta.pl do usunięcia komentarza) w oczy rzucają się dwa szczegóły. Podstawa diety 3D Chili, czyli kapsaicyna, oraz jedna z celebrytek polecająca dietę 3D Chili, Sara Mannei. Obecnie lepiej znana jako Sara Boruc. Ta sama.

Co do Sary Boruc (vel Sary Mannei). Takie życie celebrytki. Świat celebrytów obchodzi mnie niewiele a jego drogi niezbyt często krzyżują się z moimi, nie mam więc wewnętrznej potrzeby, by poświęcać czas na zaczytywanie się o perypetiach Sary Boruc (właśnie przejrzałem tytuły artykułów na jej temat na dwóch serwisach plotkarskich i na jakiś czas celebrytów mi wystarczy). Tak czy inaczej, celebryci znani są z tego, że są znani, a ich głównym zadaniem w mediach jest promowanie towarów i usług. Taki lajf.

A co z kapsaicyną? Generalnie nie ma dowodów na to, że kapsaicyna, cytując stronę 3Dchili.pl: „kapsaicyna ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej”. Wspomniana strona podobnych dowodów nie podaje, a jedynie szafuje tym pięknym sloganem, można więc śmiało zgodzić się z zapisami Wikipedii, która utrzymuje, że dowodów na podobne działanie kapsaicyny brak. Z drugiej strony koncepcja, iż „Kapsaicyna zmniejsza ilość spożywanych kalorii, hamuje apetyt i redukuje masę ciała” ma nieco więcej sensu. 

Ale nie do końca. O ile kapsaicyna może faktycznie zmniejszać apetyt i tym samym ograniczać przyjmowanie pokarmów, to bynajmniej nie redukuje masy ciała. Co najwyżej ogranicza szansę na zwiększenie jego masy. 

Kapsaicyna, między lekiem a trucizną

Co ciekawe, spożywanie kapsaicyny może ograniczać śmiertelność związaną z rakiem, chorobami niedokrwienia mięśnia sercowego czy ułatwiać leczenie chorób układu oddechowego. Jak na razie brak ostatecznych wniosków w tej materii, ale wstępne badania sugerują pozytywny wpływ kapsaicyny na zdrowie.

Z drugiej strony kapsaicyna jest typowym przykładem substancji, w której lekarstwo od trucizny różni dawka. Zbyt wiele kapsaicyny kończy się zatruciem, a może nawet zakończyć żywot pacjenta (śmiertelna dawka dla myszy to ok. 47 mg/kg masy ciała, analogiczny współczynnik dla ludzi nie jest znany). Warto zdawać sobie z tego sprawę i nie lekceważyć ewentualnych objawów zatrucia. Mogą być związane z kapsaicyną!

Wracając do 3D Chili. Ile to kosztuje i dlaczego tak drogo? Powiem szczerze! Cena została skutecznie rozmyta w zalewie dodatków tak skutecznie, że trudno porównać ją z jakimkolwiek innym produktem. Tabletki i dieta 3D Chili na 30 dni kosztuje 97 zł. (tabletki z dietą, vide komentarz), dieta z podwójną dawką kapsułek kosztuje 147 zł., a z dodatkowym etapem stabilizującym cena to 197 zł. A do całości dochodzi jeszcze bliżej nieokreślony zestaw potraw związanych z dietą. Sami sobie oceńcie, czy to drogo. 

Ze swojej strony dodam, że kapsaicyna w aptece kosztuje ok 30 zł. za podobną, 30 dniową kurację, aczkolwiek skład 3D Chili i preparatów, które znalazłem w aptekach, jest dość różny. Dodatkowo nigdzie na stronie 3dchili.pl nie znalazłem dokładnych informacji o składzie suplementu diety, który dla odmiany w aptekach internetowych jest dostępny w opisach produktów. 

Wniosek końcowy? Jak zawsze sportowy!

Wnioski końcowe? Zakończę cytatem z artykułu Marleny Ciborowskiej, cytującej Sarę Boruc: „Zdrowy styl życia według Sary to również regularne ćwiczenia. ‘Najchętniej korzystam z siłowni, gdzie wykonuje trening metaboliczny (na przyspieszenie przemiany materii) oraz ćwiczenia kardio. Poza tym uwielbiam weekendowe biegi oraz wspólny basen z mężem Arturem’”.

Siłownia konieczna nie jest, ale ćwiczenia fizyczne już tak. A przy odpowiedniej diecie i poświęceniu kilkunastu minut dziennie na trening, nie będziecie musieli szukać wsparcia w kapsaicynie, piperynie, zielonym jęczmieniu, guaranie i kilku podobnych, cudownych suplementach diety. Serio!

Na podstawie: fitness.sport.pl/fitness/5,107701,19912788.html?i=6