Wakacje za progiem. Dla sprzedawców obietnic oderwanych od
rzeczywistości nastał czas żniw! Nauka języka na poziomie komunikatywnym w 14
dni? Bardzo proszę! Gazeta.pl drogą reklamy poleca stosowny kurs, znany jako
Ling Intelligence. Szybkie odchudzanie? Nie ma problemu. Onet służy reklamą
specyfiku o nazwie Green Magma, którą znajdziecie na pierwszej stronie portalu.
A i gazeta.pl nie poprzestaje na absurdalnych koncepcjach nauki języków obcych
i sugeruje skuteczność Amlan Forte. Reklama z cyklu „dietetycy przerażeni”. Mam
nadzieję, że Czytelnicy portali również.
Ling Intelligence, antynauka języków obcych w 14 dni
Innymi słowy – gwałtownie przybyło odgrzewanych i z lekka
poprawionych ofert produktów znanych z poprzedniego sezonu wakacyjnego. Aktualnie
na topie reklamodawców pozostaje błyskawiczny
kurs nauki języków obcych Ling Intelligence, opiniowany już na blogu Samo Się
Zrobi: „Ling Intelligence, Michał Wójcik i angielski w 14 dni”. Odświeżenie
reklamówki z grubsza polega na tym, że Harolda Williamsa zastąpił Harold
Linberg. Co oczywiście nie zmienia faktu, że wedle autorów reklamy: korzystając
z Ling Intelligence Twój mózg będzie pracował 5 razy wydajniej. Cytując obu
Haroldów: „Wystarczy miesiąc, a będziesz
posługiwać się angielskim, niemieckim czy jakimkolwiek innym językiem, który
wybierzesz, zupełnie jakbyś skończył kurs językowy trwający kilka lat”. WOW!
Bełkot do kwadratu.
Taki cytat powinien wywołać salwę śmiechu u każdej
zdroworozsądkowej istoty ludzkiej. Niemniej biorąc pod uwagę reklamową karierę
idiotyzmów typu Ling Intelligence, klientów tegoż nie brakuje. W końcu ktoś utrzymuje
wspaniałe kampanie na pierwszych stronach portali. Utrzymują je klienci.
Z jednej strony każdy, kto
wierzy w podobne bzdury, sam jest sobie winien. Z drugiej strony społeczna
odpowiedzialność największych portali powinna sięgać nieco dalej niż poza dział
księgowości. Portale zarabiają na reklamach, ale czy muszą to być reklamy
nierealnych obietnic i absurdalnych produktów? W dodatku reklamy wyglądające
jak artykuł prasowy, co wiele osób wprowadza w błąd? (vide: Reklama na portalu,
która wygląda jak artykuł)
Amlan Forte, Green Magma i seksowny kostium na plażę
Ling Intelligence to nie koniec powrotów. Gazeta.pl reklamuje
Amlan Forte (vide: Amlan Forte, opinia, cena i Marcin Kwiatkowski). Z kolei Onet
tłucze Czytelników suplementem diety Green Magma. W końcu idą wakacje i zostało
mało czasu na wbicie się w seksowny kostium kąpielowy. W reklamówkach obu „odchudzaczy”
znajdziecie m.in. takie kwiatki jak „W odróżnieniu od dostępnych tabletek odchudzających pozwala na o 300% szybsze i 7
razy zdrowsze usuwanie zbędnych kilogramów bez skutków ubocznych dla
organizmu” (Green Magma, vide: Green Magma opinie – czy zielony jęczmieńodchudza?). „W pierwszym dniu
stosowania, osoby traciły średnio po 1 kg tłuszczu, a to był dopiero
początek” (Amlan Forte). Piękne historie, prawda?
Równie piękne, co nierealne. Dlaczego ludzie wierzą w podobne „informacje”?
Być może dlatego, że cała koncepcja reklamy przypomina wiarygodny artykuł
prasowy? A może dlatego, że magia i cuda zwykle wygrywały z ciężką pracą? Na szczęście
nie zawsze i warto przejrzeć artykuły (te prawdziwe) o ludziach, którym się „chciało
chcieć”.
Green Magma i Ling Intelligence kontra prawdziwa inspiracja
Nie ma tygodnia, żebyśmy na którymś z portali nie natrafili na
historię kobiety lub mężczyzny, którzy zacisnęli zęby i drogą ciężkiej pracy
osiągnęli to, co osiągnąć chcieli. Zrzucili 20 kg tkanki tłuszczowej,
przebiegli półmaraton, nauczyli się angielskiego albo hiszpańskiego. Tacy ludzie powinni stawać się inspiracjami
i czasami stają się inspiracją. Niemniej pod tym względem znacząco
przegrywają z magicznymi metodami nauki języków obcych i suplementami diety,
które w wersji oficjalnej mogą uczynić wszystko to, w co gotów jest uwierzyć
klient.
Na koniec pozostaje mi życzyć Wam wszystkim, byście porzucili Średniowiecze
i stanęli mocno na ziemi. Samo się nie zrobi J. Życzę
Wam, abyście w swoich decyzjach kierowali się radami rzeczywistych,
istniejących ludzi, którzy osiągnęli sukces. Którzy zrealizowali swój cel. To niewątpliwie trudniejsza droga niż magia,
czary, Green Magma, Ling Intelligence czy Amlan Forte (więcej kwiatków
znajdziecie na blogu) ale przy okazji – skuteczna. Bardzo polecam!
Zdjęcie za https://pixabay.com/en/lap-top-easy-internet-business-974660/
(licencja CC0)
Chodzi o Green Magme. Samo się nie zrobi, ale można ciężka prace złagodzić- ułatwić przy użyciu odpowiednich narzędzi czy substancji. Green Magma jest bogata w witaminy oczyszcza organizm z toksyn a poza tym zmniejsza łaknienie. Stosując zróżnicowane diety schudłem w pół roku 20 kg. Mnie to pomogło. Jan Jełowicki
OdpowiedzUsuńMoja rada to mniej jeść i częściej, wystarczy tylko silna wola a nie kolejny marketingowy bełkot o kolejnej cudownej metodzie na odchudzanie.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.
OdpowiedzUsuńseo kang jang
OdpowiedzUsuńseo jang hoon
happy new year images
tom cruise
bitcoin Billionaire
tom cruise
bitcoin Billionaire
This is my blog. Click here.
OdpowiedzUsuńเทคนิคแทงบอลออนไลน์ด้วยเงินเดิมพันขั้นต่ำ