Co ma wspólnego odchudzanie z teorią spiskową? Jak się okazuje, ma. Podobnie jak zamach w Dallas w 1963 roku, w którym zginął trzydziesty piąty prezydent USA, John F. Kennedy, jak zatonięcie rosyjskiej łodzi podwodnej „Kursk” w sierpniu 2000 roku, jak oderwana od rzeczywistości oficjalna wersja uderzenia Boeinga w budynek Pentagonu w 2001 roku. Akurat w tych trzech przykładach oficjalna wersja jest równie bezsensowna jak większość pomysłów Dänikena, ale idzie nowe. Do listy teorii spiskowych, obejmujących takie tematy jak UFO, El Chupacabra, zombie, wampiry, Harry Potter, homoseksualność Tinky-Winky, smoleńskie teorie helowe czy wyższość Pana Samochodzika nad Jamesem Bondem, do tej chwalebnej listy dodajemy nowy temat. Odchudzanie.
Acai NaturSlim, czyli dylemat redaktora naczelnego
Cytując klasyka za stroną centrum365.com: „Redaktor naczelny, był naciskany przez kierownictwo, aby zastanowić
się, czy rzeczywiście, możemy ujawnić ukrytą prawdę na temat odchudzania.
Prawdę, o której koncerny farmaceutyczne nie chcą byś wiedział”
(interpunkcja zgodna z oryginałem). Nałóżcie sobie na to fonię Bogusława
Wołoszańskiego a będzie gotowi do uwierzenia, że redaktor naczelny faktycznie
miał do rozstrzygnięcia prawdziwy dylemat moralny.
Na nasze szczęście redaktor naczelny nie dał się złamać, nie ukorzył się
przed kierownictwem i nie oddał hołdu lennego koncernom farmaceutycznym.
Redaktor naczelny puścił artykuł o nowej, skrywanej od lat i tajemniczej
metodzie odchudzania. Dzięki temu każdy
będzie chudy jak patyk i wbije się w jeansy z ogólniaka.
Oczywiście zanim poznamy szczegóły, będziemy musieli przebrnąć przez losy
szczęśliwych posiadaczek tajemnej wiedzy, które dzięki niej zrzuciły „nawet 6
kg w 14 dni, bez diet, głodu i efektu jo-jo” (tamże). Na szczęście, dzięki
redaktorowi naczelnemu („chwała Ci”, jakby to ujął Król Julian, względnie Mort),
każdy może poznać ich tajemnicę. Którą jest… Werble!
Acai NaturSlim. „Natur”, gdyż
suplement diety jest zbudowany z naturalnych składników. „Slim” od chudnięcia,
gdyż chudnięcie po angielsku sprzedaje się lepiej. „Acai” od nieszczęsnych
jagód acai, które, ku przerażeniu mieszkańców amazońskiej dżungli, zrobiły
niesłychaną karierę w świecie zachodnim. Ku przerażeniu, gdyż jagody acai
stanowią ponad 40 procent jadłospisu mieszkańców tych terenów, a ograniczona
dostępność owoców znacząco wpłynęła na zmniejszone spożycie tych bogatych w
proteiny jagód.
Marcin Kwiatkowski i jego bliźniacza rodzina
Po przejściu na stronę sprzedażową poznajemy Marcina Kwiatkowskiego, który
od przeszło 19 lat prowadzi gabinet walki z otyłością. Nie udało mi się
odszukać specjalizacji, która jest domeną Marcina Kwiatkowskiego, więc być może
stetoskop na zdjęciu to jedynie nadruk na fartuszku. Za to udało mi się odszukać
jego rodzinę. Brat bliźniak jest Węgrem i nazywa się Gergő Bodor, drugi brat
bliźniak jest Czechem albo Słowakiem (sądząc po języku, który dość łatwo
zrozumieć) i nazywa się Štefan Hornáček. Na Fotolii to po prostu lekarz ze
stetoskopem.
Oczywiście nie pierwsza to reklama i nie pierwszy produkt (a zapewne i nie
ostatni), które z uporem maniaka wmawiają naiwnym Klientkom i Klientom, że oto
dzięki jagodom acai schudną bez zmienia swoich nawyków żywieniowych. To
kompletny nonsens. Bez zmiany nawyków
żywieniowych i bez zmiany stylu życia nikt nie schudnie.
Brutalna, ale i prosta zarazem wiedza mówi, że otyłość jest wynikiem
Twojego stylu życia. Nie jest konsekwencją splotu nieoczekiwanych zdarzeń, nie
przyszła faksem z nieba. To nie Biblia. Otyłość jest jasną konsekwencją stylu
życia. Bez zmiany stylu życia nie
pozbędziesz się otyłość. Prościej nie sposób tego wyrazić.
Zamiast więc rzucisz się na kolejny produkt z jagodami acai w składzie (o
dwóch innych już pisałem: Acai Orginal,czyli szybkie odchudzanie? Opinia oraz Szybkieodchudzanie z AcaiBerry 30000?), zacznij zmiany od siebie. Od swojego „lifestyle’u”,
„wellness’a” i od swoich nawyków żywieniowych.
Placebo, które może zadziałać
Rozważając nieco bardziej filozoficznie problem odchudzania i magicznych
suplementów diety. Czy ważniejsza jest wiara w cuda czy kierowanie się nauką i
zdrowym rozsądkiem? Patrząc przez pryzmat tego bloga możecie odnieść wrażenie,
że zdecydowanie odrzucam wiarę w procesie odchudzania, leczenia czy zdobywania
kwalifikacji zawodowych. Otóż nie do końca.
O ile rzeczywiście jestem zwolennikiem nauki, to jednym z wniosków płynących
z naukowych badań nad medykamentami, jest słynny efekt placebo. Efekt jest
potężny, sięgający nawet poziomu ponad 40 procent skuteczności w grupach
kontrolnych w porównaniu do skuteczności działania faktycznych leków. Nie
sposób go pominąć w procesie leczenia.
Wniosek? Może faktycznie chcemy być oszukiwaniu, gdyż dzięki wierze
organizm wyleczy się sam? Ale czy schudnie? Otóż nie. Szprycowanie się
kolejnymi suplementami diety a la „Acai NaturSlim” bez zmiany stylu życia i
nawyków żywieniowych nie pozwoli zrzucić wagi.
Dlatego, jeśli chcesz wierzyć, wierz. Poszukaj w Internecie magicznego
środka na odchudzanie, ale przy okazji rusz się z kanapy, zacznij ćwiczyć i
dostosuj dietę do swoich potrzeb i do normalności. Wtedy placebo, pod postacią
suplementów diety, zadziała!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz