Translate

czwartek, 16 czerwca 2016

Jak zarobić na Forex, czyli iForex i Janina Godlewska

http://samosiezrobi.blogspot.com/2016/06/jak-zarobic-na-forex-czyli-iforex-i.html
za PixaBay (CC0, Domena Publiczna)
- Jest interes do zrobienia! - Interes? - Tak, interes. - A ile można stracić? Jeśli nie znacie tego dialogu z Kabaretu Dudek, to żałujcie. Z tego, co wiem, skecz o wdzięcznym tytule „Sęk” sięga swoimi korzeniami czasów międzywojennych, ale w XXI wieku na aktualności nie traci. A nawet, dzięki istnieniu rynkowi Forex i reklamą platformy iForex, zyskuje na swojej doniosłości. 

Janina Godlewska zarabia, KNF ostrzega


Strona reklamowa cypryjskiej platformy iForex prezentuje – Janina Godlewska! Kim jest Janina Godlewska? „Janina Godlewska jest 90-letnią milionerką”. I bynajmniej nie doszła do swoich milionów dobrze płatną pracą, trafionej szóstce w totolotka albo drogą odziedziczenia wielkiej fortuny po krewnych zza oceanu. Nic z tych rzeczy. Janina Godlewska do swoich milionów doszła inwestując, względnie spekulując, na rynku Forex, wyciągając z niego w ostatnim miesiącu „19 836,87 złotych”. Sporo. Jak ona to robi??


Pani Janina Godlewska (w swej brawurze albo głupocie spece od marketingu w reklamówce iForex użyli zdjęcia staruszki z kabriolecie, będącego od lat tematem wielu memów) ma szczęście należeć do mniejszości inwestorów, którzy na rynku forex zarobili. A my mamy to szczęście, że pani Janina Godlewska nie jest psem ogrodnika i podzieliła się z nami swoją metodą zarabiania na Forex. Metoda jest prosta, klarowna i bezwzględnie skuteczna. Do tego można ją skompresować do prostych, żołnierskich słów:



  • Zarabianie na długiej pozycji: kup taniej sprzedaj drożej,
  • Zarabianie na krótkiej pozycji: sprzedaj drożej, odkup taniej.

Proste? Oczywiście! Jeśli nie wiesz, czym jest długa i krótka pozycja, wyjaśniam w telegraficznym skrócie: długą pozycję zajmujesz, kiedy faktycznie kupujesz jakieś dobro (np. kilogram ziemniaków), krótką pozycję zajmujesz wtedy, kiedy sprzedajesz coś, czego nie masz (np. mogę sprzedać Ci kilogram ziemniaków, które od kogoś pożyczę, a dopiero później je odkupię). To oczywiście uproszczenie, ale jeśli tak podstawowe terminy jak krótka i długa pozycja nic Ci nie mówią, trzymaj się od rynku Forex z bardzo, bardzo i jeszcze raz z bardzo daleka. 

W przeciwieństwie do optymistycznej reklamy internetowej, skierowanej do naiwnej części społeczeństwa (w tym do emerytów, co nawet, parafrazując CK Dezerterów, nie nadaje się do sądu dla ludożerców), faktyczne efekty spekulowania na rynkach Forex mają opłakane skutki. Dowód? Raport naszej Komisji Nadzoru Finansowego, który stwierdza, iż około „82% aktywnych klientów korzystających z internetowych platform transakcyjnych rynku forex poniosło stratę” (źródło KNF). Co więcej: „UKNF przypomina, że inwestowanie z wykorzystaniem dźwigni finansowej wiąże się z wysokim ryzykiem, a ewentualna strata może być wyższa niż początkowy depozyt” (ibidem).

Lewarowanie w przypadku straty


Jak widać po danych KNF, pani Janina Godlewska należy do wybitnych inwestorów. A dzięki dźwigni finansowej nie musiała dysponować wysokim kapitałem początkowym, by handlować walutami na przykład z rządem Chińskiej Republiki Ludowej, z maklerami Citi oraz z tysiącami emerytów na całym świecie, dorabiającymi sobie do pensji na Forex. Na marginesie – tak naprawdę emeryci z całego świata nie handlują bezpośrednio na Forex, ale na platformie brokera (na przykład iForex), po kursach ustalanych przez brokera na podstawie faktycznych kursów na Forex.


Wracając do dźwigni finansowej, zwanej również lewarowaniem lub lewarem, przed czym ostrzega KNF. Jak donosi reklamówka iForex: „Lewar to narzędzie, które pozwala Ci inwestować niewielkie ilości pieniędzy, a otrzymywać w zamian dużo większe. Lewarowanie to jedyna rzecz czyniąca rynek Forex tak zyskownym”. Dlaczego lewarowanie to „jedyna rzecz czyniąca rynek Forex tak zyskownym” nie wiem, ale być może zgubiłem się w tym skrócie myślowym (a może autor tekstu nie do końca wiedział, o czym pisze?).

Faktem jest, że lewarowanie na iForex sięga 1:50, co oznacza, że każde faktycznie zainwestowane euro pozwala dokonywać transakcji za 50 euro. A to z kolei oznacza, że rosną również zyski (1 procent od 1 euro to jakby mniej niż 1 procent od 50 euro). Ale, skoro KNF (i nie tylko) twierdzi, że statystycznie stracisz na swoich spekulacjach, to jak lewarowanie przełoży się na Twoje zasoby finansowe w przypadku poniesienia straty?

O ile dźwignia finansowa w przypadku zarabiania sprawdza się znakomicie, o tyle w przypadku strat może skończyć się nie tylko zamknięciem Twojej pozycji i utratą wniesionych kapitałów, ale również koniecznością pokrycia dalszych strat. Jak dużych? Jeśli nie potrafisz używać zleceń „stop loss”, Twoje straty w przypadku stosowania dźwigni finansowej mogą znacząco przekroczyć wartość wniesionych depozytów. Co w skrajnych przypadkach może skończyć się koniecznością dokonania poważnych dopłat na pokrycie należności. 

Po co babcię denerwować, czyli ryzyko


Czy odpowiednie ostrzeżenia znajdziemy na stronie platformy iForex? Oczywiście, po angielsku. Ale jak powszechnie wiadomo, każdy emeryt w Polsce biegle zna angielski oraz doskonale orientuje się we wszelkich ryzykach związanych z rynkiem Forex, nie ma więc powodu, aby stosowne informacje o ryzykach tłumaczyć na polski. Wedle iForex wystarczyło spolszczyć interfejs.


Dlaczego nie przetłumaczono informacji o ryzyku? Być może zgodnie z koncepcją jednej z piosenek Wojciecha Młynarskiego: „Po co babcię denerwować? Niech się babcia cieszy!”. Patrząc z tej humorystycznej perspektywy, informacja o ryzykach nie będzie szczególnie mocno eksponowana, a reklama jedynie o niej wspomni (zapewne z konieczności wynikającej z regulacji prawnych). Po co babcię denerwować?

Na wszelki wypadek na stronie reklamowej iForex znajdziemy informację, atakującą potencjalnych Klientów kuriozalnym zadaniem: „Zarabianie Sposobem Pani Janiny jest w 100% darmowe, dlatego nic nie ryzykujesz, nie musisz nic inwestować i nie ma żadnego prawdopodobieństwa, że to oszustwo”. 

Co pozostawię bez komentarza. 

Na podstawie: globalnews365.eu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz