„Chcesz być bardziej aktywny w sypialni? Marzysz o dłuższych i
intensywniejszych stosunkach? Właśnie dla Ciebie został stworzony preparat Porn
Pro Pills, który zwiększa libido, przedłuża stosunek oraz wpływa na ogólną
wydajność organizmu w trakcie współżycia”. To fragment z jednej z licznych
stron internetowych reklamujących ów preparat. Wizja piękna niczym,
parafrazując Jeremiego Clarksona, wschód słońca nad Scarlett Johansson.
PornProPills, czyli jaki jest skład spermy
A to nie wszystko! „PornProPills
to sposób, który pozwoli Ci cieszyć się z seksu na miarę gwiazd porno” (z innej
strony produktu, podobnych stron, w ramach dobrze przemyślanego SEO, jest
więcej). Inną niezwykłą cechę Porn Pro Pills warto wyraźnie podkreślić: „Porn Pro Pills zapewnia Ci 100% pewność, że
zawsze podołasz zaspokojeniu Twojej partnerki oraz dasz jej rozkosz, o której
zawsze marzyła”. „100% skuteczność”
to prawdziwe osiągnięcie, niedostępne żadnym innym, klinicznie przebadanym
lekom. Szacunek.
Pozostaje jeszcze
odpowiedzieć na pytanie, co też takiego niezwykłego PornProPills ma w środku. No właśnie, co? Z jednej ze stron
dowiedziałem się, jaki jest skład spermy. Pod spodem umieszczono skład
preparatu, który warto zacytować w całości, może coś wyczytacie między
wierszami: „Porn Pro Pills to kombinacja
skutecznych oraz bezpiecznych dla zdrowia składników, które wpływają na skład
spermy, gwarantują znacznie większą wytrzymałość podczas stosunku oraz
zapewniają zwiększoną aktywność seksualną. Skład preparatu doceniły tysiące mężczyzn
na całym świecie, w tym liczna rzesza aktorów filmów porno, którzy dzięki
stosowaniu tabletek pornpropills mogą być w ciągłej gotowości seksualnej przez
wiele godzin oraz w pełni kontrolować wytrysk” (smedyczny.pl). I to
wszystko.
Przekopując się przez
kolejne „portale”, dotarłem do ulotki na stronie pills-rank.pl. Nie mam
pewności, czy strona jest bezpośrednio związana z produktem, ale treść, linkowanie
i wspólny rejestrator dla podobnych domen sugeruje, że takiego związku nie
sposób wykluczyć. Analogicznie, nie mam pewności, czy to faktyczny skład
tabletek PornProPills, ale lepszego
nie znalazłem, a sprzedawca nie uznał za stosowne udzielić odpowiedniej
informacji.
Co znajdziemy w składzie PornProPills?
PornProPills, czyli co uczyni z Ciebie gwiazdę porno.
Zapewne nie zdziwi Was
fakt, że w domniemanym (co podkreślam z nadzieją, że być może producent vel
sprzedawca uzupełni braki na stronie produktu) składzie PornProPills znajdziecie argininę, karnitynę, lizynę, cynk oraz lukrecję,
muira puama (ponoć nad Amazonką zwaną „drzewem potencji”), żurawinę, macę i
kilka innych intrygujących substancji. Na pozór wszystko jest w porządku a
całość powinna zadziałać bardzo pozytywnie. Ale jest drobny problem.
Problemem jest ilość
poszczególnych składników w tabletce. Dla przykładu - jeśli wierzyć
opublikowanej ulotce, w dwóch kapsułkach PornProPills
znajdziemy 150 mg argininy. 75 mg w kapsułce. Czy to dużo? Powiem tak – w popularnych
fistaszkach po ok 10 zł/kg znajduje się ok 3 g argininy w 100 gramach orzeszków
(a przy okazji w 100 g fistaszków znajdziemy m.in. 900 mg lizyny, której w
jednej tabletce PornProPills jest 75 mg).
Z ciekawości sprawdziłem
dawkę śmiertelną arszeniku. I nie sugeruję, że PornProPills zabija.
PornProPills działa na libido, spermę i erekcję równie skutecznie jak garść
fistaszków, miska płatków pełnoziarnistych i tym podobnych, podstawowych
składników odżywczych. A czy arszenik zadziała skutecznie przy podobnych
ilościach? Jak twierdzi Wikipedia, dawka śmiertelna arszeniku to ok. 1 mg/kg
masy działa dziennie. Czyli 75 mg arszeniku prawdopodobnie by nas zabiło
(aczkolwiek istnieją duże różnice w tolerancji – vide: Wikipedia, Zatrucie arszenikiem). Pozornie nie ma to związku z PornProPills,
ale jak wiadomo, wszystko ma ze sobą jakiś związek.
Porównanie 75 mg
arszeniku (bardzo silnej trucizny) z 75 mg argininy pokazuje, jak niewielkie
dawki substancji aktywnych znajdziemy w tabletce. Skoro w tej dawce można
przeżyć nawet arszenik, to w jakiż to magiczny sposób ma zadziałać PornProPills? Poprzez efekt placebo?
PornProPills, 169 zł jak krew w piach
Reasumując powyższe. PornProPills jest dobrym przykładem na
to, w jaki sposób odżywianie może faktycznie wpłynąć na Twoje życie i potencję.
Wystarczy krytycznie spojrzeć na swoją dietę, przejrzeć skład poszczególnych
składników odżywczych (nieustająco polecam stronę USDA, link i krótki opis w
poście: „Wiem, co jem, czyli DietSensorlub skład potraw wg USDA”) i dobrać takie, które dostarczą naszemu
organizmowi tego, czego mu brakuje.
A co ciekawsze, równie
pozytywny wpływ (jeśli nie lepszy), będzie miało wyrzucenie z diety różnego
rodzaju przecukrzonych, przesolonych i przetłuszczonych śmieci. Wliczając w to
papierosy i nadmiar alkoholu. Warto przetestować tę koncepcję, zanim wydacie
ok. 170 PLN na zakup garści fistaszków ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz