The Head Ache, George Cruikshank (1819), za Wikipedia |
Jako posiadacz migreny ocznej, uporczywej i bezwzględnej, od dawna szukam skutecznych, tanich i relatywnie nieszkodliwych środków na likwidację bólu. Oczywiście nie czynię z siebie królika doświadczalnego i nie idę za radami forów i blogów tak zwanych „lifestyle’owych” albo „wellnessowych” (Mikołaj Rej byłby dumny), ale bazuję na sprawdzonych, działających produktach farmakologicznych korporacji. A konkretnie z grupy tryptamin, jeśli kogoś z Was to interesuje.
Ale ponieważ to leki drogie i na receptę, więc ich pozyskanie posiada
poważne bariery finansowo-logistyczne. A tymczasem okazuje się, że oto w moim zasięgu
ręki znajduje się skuteczny i działający suplement diety, który migrenie się
nie kłania.
ProMigren, polecany przez specjalistów
Jak twierdzi dr Piotr Kardasz: „ProMigren®
to unikatowy pod względem składu i sposobu działania suplement diety, łagodzący
wszelkiego rodzaju dolegliwości pochodzenia neurologicznego i metabolicznego” (ten
i kolejne cytaty za promigren.pl). Fantastycznie! Fantastycznie, z wyjątkiem
koncepcji „łagodzenia”. „Łagodzenie” nie brzmi specjalnie przekonująco dla
kogoś, kto musi normalnie funkcjonować i bólu musi się pozbyć szybko i
skutecznie (nie wiem dlaczego, ale z jakiegoś powodu migrena atakuje w środku tygodnia,
w weekendy bierze wolne).