Hans Christian Ørsted, za Wikipedia |
Dział marketingu suplementu diety Piperine Forte pozazdrościł „osiągnięć” koleżanek i kolegów z działu marketingu fiszek Easy Phrases Allena Collinsa i postanowił poziom redukcji tkanki tłuszczowej wyznaczyć dla pierwszych 14 dni stosowania Piperine Forte. Cytując radosną twórczość marketingowców: „Zdumiewająca metoda odchudzania, która redukuje nawet 8 kg tkanki tłuszczowej w 14 dni. Innowacyjna, 2-tygodniowa formuła umożliwiająca trwałe pozbycie się nadwagi”. Czyli stosując jednocześnie fiszki Easy Phrases i Piperine Fortę można zrzucić nawet 8 kilo wagi i nauczyć się angielskiego. Genialne! Acz nierealne.
Piperine Forte nie odpuszcza, reklama została nieco rozbudowana. Czyli zapraszam do przejrzenia kolejnego artykułu o Piperine Forte, wzbogacony o dobrze rokujący na przyszłość wątek wpływu piperyny na szczury: Piperine Forte opinia. Szybkie odchudzanie i piperyna?
Hans Christian Ørsted i teoria spiskowa
Jak mawiał Alfred Hitchcock: „Film powinien zaczynać się od trzęsienia
ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć”. Być może twórcy tekstów
reklamowych Piperine Forte wyszli z
podobnego założenia, dlatego zaczęli mocno i z przytupem. I bynajmniej na
początkowym trzęsieniu ziemi nie poprzestali. Ruszyli z werwą w świat
niekończących się obietnic błyskawicznego spalania tłuszczu. A nawet, o zgrozo,
w świat teorii spiskowych!
„Dlaczego tak wybitne odkrycie z 1819 roku dopiero dziś ujrzało światło
dzienne?” – pyta z niepokojem twórca tekstu reklamowego. Wybitne odkrycie
piperyny to dzieło duńskiego fizyka, chemika i farmaceuty nazwiskiem Ørsted. Hans Christian Ørsted. Którego imieniem
(tak na marginesie), Duńczycy nazwali swojego pierwszego satelitę ziemi. Nie
jest więc prawdą, że wkład Danii w rozwój świata to jedynie klocki Lego, piwo Carlsberg i przepiękne dzieła sztuki filmowej z cyklu „Gang Olsena”. To również piperyna i co najmniej jeden sztuczny
satelita Ziemi.
Wracając do tekstu reklamowego Piperine
Forte. Hans Christian Ørsted odkrył „substancję odpowiadającą za
błyskawiczne spalanie kalorii i trwałe niszczenie komórek tłuszczowych”.
Substancję, „której działanie było zatajane przez prawie 200 lat, pozwala w
zadziwiająco szybkim tempie zredukować nadmiar tkanki tłuszczowej i kalorii
odkładanych w okolicach brzucha, talii i bioder. Bez względu na aktualną wagę i
nawyki żywieniowe”.
Akapit dalej dochodzimy do stwierdzenia, że to właśnie Hans Christian Ørsted opracował ową metodę odchudzania oparta na
piperynie. Metodę tak skuteczną, że odchudzi Cię nawet w przypadku braku Twojej
motywacji i silnej woli. Piperyna odchudzi Cię wbrew Tobie! Będziesz poniekąd
jak James May z „Top Gear” –
pierwszy człowiek na biegunie północnym zabrany tam wbrew swojej woli.
Piperine Forte, termogeneza i imbir
Powyższa dawka magii piperyny to dopiero początek radosnej twórczości
copywritera. W kolejnych akapicie przechodzimy do wyliczeń matematycznych: „Fakt,
że piperyna aż 4-krotnie przyspiesza tempo metabolizmu oznacza, że jedna dawka
tej substancji wystarczy do wypalenia nawet 950 kalorii każdego dnia”, co w
efekcie oznacza, że „redukcja tkanki tłuszczowej odbywa się niemal
automatycznie”. Ale to jeszcze nic. Kolejne zdanie przeczytałem dwa razy. Mam
poważne podejrzenia, że zasługuje na Nagrodę Nobla z biologii. A przynajmniej
na Złote Usta.
„Piperyna ingeruje w geny odpowiedzialne za powstawanie otyłości i blokuje
ich namnażanie, dlatego możliwa jest tak szybka utrata kilogramów bez
radykalnych zmian żywieniowych”. Zdanie tak piękne, że żadną miarą nie wypada
kalać go komentarzem.
W dalszej części mamy klasyczne zachwyty zadowolonych Klientek, a w części
kolejnej wizualizację tego, jak Piperine
Forte działa na ciało mężczyzny widziane z prawego profilu. Przed
zażywaniem piperyny postać jest bardzo wyraźnie otyła, na końcu kuracji postać
jest szczupła i wysportowana, z „kaloryferem” na brzuchu włącznie. Szkoda, że
nie widać penisa, bo zapewne również znacząco zwiększył swoje rozmiary ;-)
Na koniec twórca dzieła reklamowego idzie jeszcze w kierunku termogenzy, czyli, generalizując,
procesów służących utrzymania stałej temperatury ciała. Termogeza poposiłkowa
(a zapewne o taką tu chodzi, skoro Piperine
Forte nie wymaga stosowania ćwiczeń fizycznych) jest typową reakcją
organizmu występującą po spożyciu pokarmu i nie ma związku sensu stricte z
piperyną (jeśli już, to w odchudzaniu na bazie termogenezy wykorzystajcie
preparaty zawierające efedrynę, albo
użyjcie… imbiru, który przy okazji
ma wiele zalet odżywczych i leczniczych).
Czy piperyna pomaga w odchudzaniu?
Końcówka artykułu to już klasyczny wishful-thinking, aczkolwiek podniesiony
do kwadratu. Co do działania piperyny jako takiej, to opisywałem je przy okazji
innej wersji reklamy tego samego (albo do złudzenia podobnego) produktu w
artykule: Piperine Forte – skład,skuteczność, cena. Piperyna to piperyna (jakby to ujął Pan Sułek ze
słuchowiska „Kocham pana, panie Sułku”
i nie ma nad czym deliberować.
Na koniec, na stronie sprzedażowej, swoimi przemyśleniami na temat Piperine Forte dzieli się z nami Radosław Matuszak, który jednocześnie
na innej stronie leczy halluksy. Tam jako Marian
Drozd. Strona sprzedażowa to kolejny zestaw cudowności, którego nawet nie
mam siły czytać.
Cena Piperine Forte to
nieodzownie 137 złotych (cena piperyny w aptece to 30-40 zł.), a całość wieńczy
tajemniczy sprzedawca. Jak precyzuje Regulamin, „właściciel serwisu”.
Moja opinia? Piperyna ma swoje zalety w odchudzaniu, ale radosna twórczość
na opisywanych stronach wielokrotnie przekracza fakty. A nawet tworzy nowe.
Piperyna wspomoże proces odchudzania, ale jedynie wspomoże. Bez odpowiedniej i
przestrzeganej diety oraz bez ćwiczeń fizycznych, konsumowanie piperyny na
wiele się nie zda.
Na podstawie: medicreporters.com
nie wiem, czy schudłam czytając o piperynie forte, ale uśmiałam się jak norka :)
OdpowiedzUsuńCzyli jest plus reklamy piperyny - w końcu śmiech to zdrowie :)
UsuńDzięki za komentarz!
Fajnie, że ktoś takimi sprawami się zajmuje i potrafi trzeźwo ocenić produkt.
OdpowiedzUsuńSam próbowałem super wynalazku Russian Rejuvenator (Dihydroquercetin) (Bajkalska witamina)- niby rewelacja na wszystko co możliwe, łącznie z leczeniem nowotworów, nie nastawiałem się na wiele, ale wypróbowałem kurację 3 miesięczną 180 kapsułek. I co - nico. Potwierdzone badaniami labolatoryjnymi,przed zażywaniem zrobiłem badania, Glukoza - 110, po leku 116 (o dziwo zamiast zmaleć wzrosła), Trójglicerydy - przed 233, po 224 (przypuszczam, że przypadek), Cholesterol całkowity przed 180 po 180 (bez zmian), HDL przed 59, po 64, LDL przed 75 po 71. Wnioski oczywiste, ani na cukier, ani na poziom cholesterolu lek nie wpływa. za bardzo duże pieniądze - jedno opakowanie 60 szt to ok 120-240 zł zależy jakiej firmy (jaka zawartość Dihydroquercetin).
Pozdrawiam, może ktoś ma lepsze odczyty - chętnie bym poznał takie osoby.
ziz@op.pl
Pozdrawiam
Zbyszek
Fakt. Podobnych produktów jest wiele i faktycznie nie są jedynie domeną polskiego rynku. Dużo podobnych suplementów jest oferowanych w Rosji, sporo we Włoszech i w Turcji.
UsuńZ drugiej strony suplementacja niektórych składników ma sens w przypadku diety i wtedy warto albo samemu zadbać o suplementację składników, których w diecie zabraknie, albo pogadać z dietetykiem albo przynajmniej z farmaceutą. Aczkolwiek płacenie za obiecanki-cacanki nie ma sensu.
A co weryfikacji obietnic ze stron sprzedażowych - w takich przypadkach Google pomoże, chociaż najnowsze produkty mają tak dobre pozycjonowanie, że portale chwalące poszczególne produkty zajmują całą pierwszą stronę wyników.
Dzięki za wartościowy komentarz!
Pozdrawiam :)