za PixaBay (CC0 Public Domain) |
Jaka dieta jest najlepsza? A jaki naprawdę jesteś?
Dlaczego aż tyle firm
chce Wam pomóc w odchudzaniu? Brutalna rzeczywistość jest banalnie prosta. Dla niech jesteście łakomym kąskiem. A
przynajmniej łakomym kąskiem finansowym. Liczba ludzi poszukujących łatwego i
skutecznego sposobu pozbycia się tkanki tłuszczowej jest ogromna, a niektórzy z
nich podchodzą do suplementów diety i preparatów na odchudzanie w sposób,
delikatnie mówiąc, bezkrytyczny. Dzięki temu rynek suplementów diety w Polsce
wart jest ok 2,5 – 3,5 mld złotych (nie znam dokładnej wartości i bazuję na
doniesieniach prasowych, gdyż fachowe raporty są i płatne i drogie), a do tego,
wedle szacunków, ów rynek w najbliższych latach ma rosnąć w tempie ok 7-9
procent rocznie.
Na szczęście nie wszyscy sprzedawcy
stosują proste (żeby nie powiedzieć prostackie) triki w stylu wymyślonych
badań, wymyślonych profesorów i wymyślnych suplementów diety, składających się z
przypadkowo wymieszanych ekstraktów z Garcinii cambogia, pokrzywy indyjskiej
(forskolina), błonnika, zielonej kawy i równie zielonego, młodego jęczmienia.
Zakładając hipotetycznie, że skład również nie został wymyślony. Nie zawsze tak
jest i są wyjątki od tej zatrważającej reguły, bazującej zapewne na słowach
francuskiego polityka, Georgesa Freche, który popełnił intrygującą wypowiedź: „Ludzi inteligentnych jest w społeczeństwie
jakieś 5 czy 6 procent. Moją kampanię robię więc dla idiotów”.
Przykładem jednego z
wyjątków jest Dieta OXY, której
strona zaintrygowała mnie brawurowym nagłówkiem: „Wypełnij darmowy test osobowości i stosuj dietę dopasowaną do Ciebie. A
Ty jakim jesteś typem osobowości?” (link tradycyjnie na końcu artykułu). Na
tak postawione pytanie musiałem odpowiedzieć słowami taksówkarza z
„Hydrozagadki”: „Przyznaję, że tego nie
wiem”. Być może faktycznie podstawą do odpowiedniego dopasowania diety jest
osobowość? Może faktycznie klucz do sukcesu tkwi w słowach dietetyka, Patrycji
Mazur z Dieta OXY: „Doszłam do wniosku,
że dieta musi być dopasowana do tego, jacy naprawdę jesteśmy. Wówczas jej
stosowanie nie będzie sprawiać najmniejszego problemu, a osiągnięcie sukcesu w
odchudzaniu stanie się o wiele łatwiejsze”.
Hmm… Zaciekawia mnie
Pani, że tak pójdę tropami Asa ze wspomnianej „Hydrozagadki”. Zwłaszcza, że strona
Diety OXY postanowiła sprawdzić moją osobowość za darmo i na podstawie wyniku
testu psychometrycznego określić najlepszą dla mnie dietę, dostosowaną do
mojego charakteru. Przed przystąpieniem do quizu byłem zdania, że owszem, charakter
i wola wytrwania w postanowieniu odchudzenia się są ważnymi elementami całego
procesu, ale nie mają związku z dietą jako taką, która musi uwzględniać inne
aspekty (wymienione zresztą na stronie Dieta OXY, jak płeć, wiek, waga, poziom
aktywności fizycznej itp.). Ale może pytania psychotestu rozwieją moje
wątpliwości? UWAGA, spoiler! Nie rozwiały.
Kocham psychotesty i naiwne teorie osobowości
Pytania z testu, w
liczbie 21, rzuciły mnie na kolana, znokautowały kilkukrotnie i zdemolowały
resztki mojej inteligencji. Z każdym kolejnym zadaniem narastało we mnie
niepokojące wrażenie, że coś jest nie tak. Albo z testem, albo ze mną. A
ponieważ moja mama, inaczej niż mama Sheldona Coopera, nie przetestowała mnie
pod kątem zdrowia psychicznego i nie mogę wykrzyczeć światu „I'm not insane, my mother had me tested”,
więc nie wiem, po której stronie leży problem.
Tak czy inaczej kilka
moich ulubionych pytań zacytuję. Oczywiście z komentarzem, gdyż trudno się
powstrzymać…
- Dziewczyna chce zabrać Cię do nowej egzotycznej restauracji, w której jeszcze nie byliście, Ty myślałeś, że pójdziecie do tej, do której zawsze chodziliście. Wybierasz nową knajpę zamiast znanej i sprawdzonej? Tak / Nie [pytanie, które pozwala sprawdzić, czy bliżej masz do Sheldona Coopera i zespołu Aspergera, czy może bliżej Ci do Barneya Stinsona i zespołu „new is always better”];
- Jaki najczęściej się czujesz? Szczęśliwy / Zadowolony / Niezadowolony / Wściekły [To było jedno z pierwszych pytań, więc czułem się jedynie poirytowany, że przede mną jeszcze pozostało ich jeszcze ponad dziesięć. Niezadowolenie osiągnąłem kilka pytań dalej, a wściekłość czytając wnioski strony Dieta OXY];
- Na wakacjach kolega namawia Cię na pływanie na nartach wodnych. Czy zgadzasz się na taki pomysł? Tak / Nie [zależy, kto będzie wiosłował w łódce…];
- Lecisz pierwszy raz samolotem: Rozglądasz się nerwowo aby wybadać, czy sytuacja jest bezpieczna / Jesteś zdenerwowany, ale ciągle sobie powtarzasz, że wszystko będzie dobrze / Starasz się rozluźnić i rozmawiasz z osobą siedzącą obok / Rozsiadasz się wygodnie i obserwujesz co jest za oknem [osobiście preferuję opowiadać współpasażerom historie różnych katastrof lotniczych i podkreślać wady maszyny, którą lecimy];
- Z jakim sosem wolałbyś zjeść frytki? Z keczupem / Z sosem tysiąca wysp [czy to pytanie podchwytliwe w stylu „kto jest Twoim idolem i dlaczego Jarosław Kaczyński?”. Wiem, kiedyś był Lenin, ale czasy się zmieniły. A przynajmniej nazwiska];
- W którym sklepie robisz najczęściej zakupy? Tesco / Biedronka / Kaufland / Carrefour / Lidl / Żabka / Małpka / Sklepy osiedlowe / Innym [nie robię tam zakupów, ale regularnie bywam we wszystkich wspomnianych i najadam się na promocjach];
- Czy w swoim życiu często odwołujesz się do autorytetów religijnych? Tak / Nie [tak, nieustannie, za chwilę odwołam się do Roberta Cialdiniego];
Uff. Pytań było więcej i
niewątpliwie można na ich podstawie zmajstrować algorytm, który wyznaczy coś,
czym posługują się „wróżki”, a co psychologia nazywa naiwnymi teoriami
osobowości, spowodowanymi błędami poznawczymi. Coś takiego udało się zrobić na
stronie Dieta OXY. Mój wynik? Bardzo
proszę!
„Jesteś osobą impulsywną i żywiołową. Zdarza się, że w sytuacjach konfliktowych dajesz się ponieść emocjom. Jednocześnie dobrze czujesz się w towarzystwie innych. Nie masz problemu z nawiązywaniem nowych kontaktów i znajomości. Lubisz próbować nowych rzeczy i chętnie angażujesz się w proponowane przez innych aktywności. Jesteś osobą kreatywną i masz bardzo szerokie spektrum zainteresowań. Jest też druga strona medalu: Twoja natura nie pozwala na dość długie trwanie w jednym postanowieniu. Lubisz próbować nowych rzeczy, jednak szybko się do nich zniechęcasz i chwytasz za następne”.
Czy ktoś z Was również
uzyskał taki wynik i został „Poszukiwaczem
Przygód”? Na marginesie, mam nadzieję, że moja żona tego nie przeczyta! W powyższy
sposób można opisać większość ludzi. Nie dlatego, że tacy są, ale dlatego, że
tak postrzegają samych siebie, więc nie będą mieli nic przeciw podobnym opisom,
tym samym zgadzając się ze stroną Dieta OXY. A skoro zgodzili się raz, to
łatwiej im będzie zgodzić się przy kolejnej okazji.
Nie jestem osobą
impulsywną i żywiołową, emocje ponoszą mnie jedynie w wyścigu do przekąsek na
promocjach w marketach, a moja kreatywność odzwierciedlona jest jedynie w moim
CV (literalnie). Do tego lubię kończyć to, co zacząłem, a moja natura nie ma
nic do powiedzenia w kwestiach decyzyjnych. Niestety, w tym miejscu, z
nieskrywanym żalem, muszę zakończyć moją wspaniałą przygodę z Dieta OXY, gdyż wkraczamy w strefę
płatności.
Na szczęście Dieta OXY
nie daje mi o sobie zapomnieć i z zadziwiającą regularnością przysyła mi
przeróżne wiadomości na maila. I w sumie bardzo się cieszę! Dzięki newsletterowi
z Dieta OXY, w razie braku natchnienia, temat na bloga na pewno się znajdzie!
Dieta OXY, psychotest i Robert Cialdini
Na koniec zagadka –
dlaczego musicie odpowiadać na 21 pytań, które tak naprawdę niczego do
odchudzania nie wnoszą? I tu wracamy do boga, Roberta Cialdiniego i koncepcji reguły zaangażowania vel
konsekwencji. Jak wykazują badania psychologiczne, mamy zadziwiające pragnienie
postrzegania swojej osoby jako spójnej, konsekwentnej i wiarygodnej. Co tłumacząc
z psychologicznego na nasze można przetłumaczyć jako daleko idącą skłonność do
trzymania się raz podjętej decyzji. Dzięki temu każde kolejne pytanie, na które
odpowiadamy, wywołuje w nas podświadomy stan, iż już rozpoczęliśmy odchudzanie
z Dietą OXY. W efekcie łatwiej nam będzie podjąć decyzję o wejściu na poziom
płatności za usługę.
W praktyce marketingu i
negocjacji taka koncepcja zyskała miano „stopy
w drzwiach”. W najprostszym ujęciu „stopa w drzwiach” polega na poproszeniu
ofiary o spełnienie małej prośby (np. wypełnienie ankiety), a następnie dużej
prośby (np. zakupu określonego produktu). To oczywiście uproszczenie, ale, co
ciekawe, odsetek osób, które zakupiły jakiś produkt po wcześniejszym spełnieniu
małej prośby jest wyższy niż osób, które zakupiły produkt, ale wcześniej nie
zostały poproszone o spełnienie mniejszej prośby. Dziwne?
Cóż, ludzka psychika jest
tajemnicza na poziomie badań dotyczących świadomości. W kategoriach sterowania naszym
zachowaniem nie jest dużo bardziej skomplikowana niż obsługa młotka. Oczywiście
większość z Was się ze mną nie zgodzi, gdyż prawie każdy uważa, iż nie sposób nim
manipulować (jednocześnie prawie każdy uważa, że społeczeństwo jest manipulowane).
To interesujące przekonanie stanowi jedną z podstaw manipulacji, ale to już
inny temat. Wracając do sedna artykułu.
Opinia o Dieta OXY? Pakiety od 49 złotych to nie majątek, a skoro
Dieta OXY jest przygotowana przez dietetyka, to istnieją spore szanse, że
zadziała. A z całą pewnością będą to lepiej wydane pieniądze (do tego znacząco mniejsze)
niż zakup magicznych tabletek z przypadkowo dobranych ziółek. Dieta OXY nie
obiecuje zrzucenia 14 kg w miesiąc, ale typowe 0,5 – 1 kg na tydzień. Co dodatkowo
można znacząco podkręcić aktywnością fizyczną, ale to już moja uwaga.
Na koniec to, co
szczególnie mnie zafrapowało w Diecie OXY, czyli ogólne pytanie, związane
bardziej z psychologią niż z zamianą „kotleta schabowego panierowanego” na
banana: czy osobowość ma znaczenie w
przypadku odchudzania? Oczywiście, aczkolwiek nie ma wpływu na dietę jako
taką. Ma natomiast związek z tym, co kapitan Jack Sparrow spuentował do prostej
koncepcji podziału ewentualnych, możliwych działań na dwie części: są rzeczy,
które możesz zrobić, i są rzeczy, których nie możesz zrobić. Odchudzanie jest
tą, którą możesz zrobić. Pozostaje jedynie pytanie, czy możesz w odchudzaniu
wytrwać. Dieta nie ma na to większego wpływu.
Cytaty za dietaoxy.pl.
Naprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń