Zarobić z iForex, SuperExpress24 i Paulina Tomaszek

za PixaBay (CC0)

Pamiętacie Janinę Godlewską? Janinę Godlewską, 90-letnią milionerkę, która zarabiała wielkie pieniądze z iFOREX, a w „ostatnim miesiącu” wyciągnęła z niego 19 836,87 złotych? (artykuł: Jak zarobić na Forex, czyli iForex i Janina Godlewska). Otóż Janina Godlewska umarła. Co niewątpliwie byłoby smutna informacją, gdyby Janina Godlewska, 90-letnia milionerka, faktycznie istniała. Na szczęście pustkę po pani Janinie wypełnił ktoś młodszy. 31-letni Robert Neuman, który miesięcznie wyciąga z iFOREX 20.000 złotych! Ostatnio Robert Neuman stał się tak sławny, że wywiad z nim przeprowadził portal SuperExpress24!

SuperExpress24, Paulina Tomaszek vel Manuela Freund

Portal SuperExpress24? Brzmi znajomo i łatwo pomylić SuperExpress24 z Super Expressem, popularnie zwanym „Superakiem”, co zapewne było zamierzone przez dział marketingu zajmujący się promocja iFOREX. Czemu może służyć taki zabieg? Otóż jeśli na swoim ulubionym portalu klikniecie w link reklamowy, który wygląda jak link do artykułu, łatwo wziąć stronę SuperExpress24.com za faktyczny tekst portalowy (więcej w: Reklama na portalu, która wygląda jak artykuł). A przecież to zwykła reklama, niemniej wpisana w przekonujący styl wywiadu. W efekcie wiele osób uwierzy, że Robert Neuman istnieje i miesięcznie wyciąga z rynku Forex 20.000 złotych. A niektórzy pójdą w jego ślady w przekonaniu, że 20.000 złotych miesięcznie tylko czeka, by się po nie schylili. Ale życie, to nie film – jak swego czasu w reklamie przekonywał Boguś Linda, i 20.000 złotych nie wala się pod nogami w Internecie. 

Pani redaktor, Paulina Tomaszek z SuperExpress24, zaanonsowała wywiad z Robertem Neumanem następującym tytułem: „Dopiero gdy zacząłem zarabiać ponad 29,024zł miesięcznie, wiedziałem że najwyższy czas podzielić się wiedzą z innymi” [1]. Dobroczyńcą ludzkości jest sam Robert Neuman, który ostatnio podróżuje po świecie tak często, że podejrzewam, iż kończą mu się miejsca, w których jeszcze nie był. 

Warto wiedzieć, że Paulina Tomaszek jest reporterką znaną nie tylko u nas, ale i w Niemczech! W Niemczech znana jest jako Manuela Freund (finanz-news-24.com), co oczywiście nie zmienia faktu, że jest znana. A czy jest dobrą dziennikarką? Oczywiście! W końcu redakcja SuperExpress24.pl nie powierzyłaby wywiadu z samym Robertem Neumanem byle komu! Aby wywiad był dobry, i gość i dziennikarz muszą mieć jakiś wspólny mianownik. W tym przypadku – nieistnienie. Tak naprawdę Paulina Tomaszek vel Manuela Freund to postacie z Shutterstocka. 

Darujmy sobie pierwsze pytanie Pauliny Tomaszek i przejdźmy do drugiego: „Co się stało, że nagle udało Ci się zwiększyć swój przychód i zmienić sposób życie na lepsze?” [1]. Intrygujące, prawda? Ciekawość w nas wzbiera. Odpowiadając, Robert Neuman niczego nie ukrywa:

„Pewnego dnia podczas surfowania po Internecie zobaczyłem ogłoszenie oferujące pobranie bezpłatnego przewodnika na temat zarabiania na handlu przez Internet. Widziałem te reklamy wcześniej, ale nigdy nie zwróciły mojej uwagi. Nie posiadam ani finansowego wykształcenia a temat handlu online był dla mnie zupełnie obcy, ale zawsze słyszałem, że przez Internet ludzie zarabiają duże pieniądze” [1, poprawiłem literówki].

Cos już wiemy! Aby pójść w ślady Roberta Neumana nie potrzebujemy wykształcenia finansowego. Szczerze mówiąc, nie potrzebujemy żadnego wykształcenia, gdyż wszystko znajdziemy w przewodniku, a poziom wykształcenia jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu wiary w cuda, więc miłośnikom SuperExpressu24 do niczego się nie przyda.

Przewodnik finansowy iFOREX kontra KNF

„Czego się dowiedziałeś z finansowego przewodnika?” [1] „grilluje” swojego gościa Paulina Tomaszewska. Robert Neuman postanowił jeszcze raz podkreślić, iż finansowe podstawy do niczego na rynkach Forex się nie przydadzą: „Przede wszystkim przewodnik był zaskakująco prosty do czytania i przejrzyście napisany dla początkujących takich jak Ja - bez zaplecza finansowego” [1]. Teraz już wszyscy czują się pewniej?

Ale to nie koniec. Przewodnik ma swoją magiczną moc. Niczym „Handbook for the Recently Deceased”, podręcznik dla niedawno zmarłych w filmie Tima Burtona “Beetlejuice”. W wersji Roberta Neumana brzmi to tak:

„Przewodnik otworzył mi oczy i odmienił mój sposób postrzegania pieniędzy. Natychmiast zrozumiałem, w jaki sposób da się zarabiać dużo więcej, abym mógł sobie pozwolić na bardziej przyzwoity sposób życia. Cała idea polega na tym, że zwykli ludzie, tacy jak Ty i ja, mogą zarabiać szybko i sporo w domowym zaciszu lub z dowolnego miejsca na handlu przez internet. Pobrany przewodnik początkującego handlowca zawierał mnóstwo wskazówek oraz technik, jak rozpoznawać oraz wykorzystać szanse na rynku, uchronić swój pieniądz oraz jak zarabiać niezależnie od tego gdzie jestem” [1].

No proszę. Cała tajemnica rynku Forex w jednym, darmowym poradniku. Nawet redaktorka, Paulina Tomaszek, była pod takim wrażeniem historii Roberta Neumana i łatwości, z jaką zarabia się na iFOREX, że ucierpiał na tym jej język polski: „Jestem pod wrażeniem twojej historii. Czy mógłbyś współdzielić gdzie można otrzymać tego finansowego przewodnika. Czy jest dostępny dla wszystkich?” [1]. Nie dziwię się. Również bym zgłupiał. Nawet, gdybym nie istniał. 

Na szczęście dla siebie znam raport Komisji Nadzoru Finansowego, który zacytowałem przy okazji historii śp. Janiny Godlewskiej, a którego fragment brzmi następująco: „82% aktywnych klientów korzystających z internetowych platform transakcyjnych rynku forex poniosło stratę. (…) UKNF przypomina, że inwestowanie z wykorzystaniem dźwigni finansowej wiąże się z wysokim ryzykiem, a ewentualna strata może być wyższa niż początkowy depozyt” (źródło: KNF).

Przewodnik iFOREX i 4588 słów o ryzyku

A teraz coś, co chwyta za mózg i mocno nim wstrząsa: „*AKTUALIZACJA: Ze względu na wysoki zapotrzebowanie czytelników online, otrzymaliśmy informacje że kopie PRZEWODNIKA FINANSOWEGO są na wyczerpaniu oraz promocja otrzymania bezpłatnej kopii będzie dostępna do poniedziałek 19 września 2016” [1]. Jest to pierwszy znany mi przypadek możliwości wyczerpania się kopii podręcznika online. Ciekawe, czy wiedzieli o tym Sergey Brin i Larry Page? 

Nikt nie wiedział i nikt się czegoś takiego nie spodziewał. Jednakże można! Specjaliści od marketingu z portalu SuperExpress24.pl dali radę. Reguła niedostępności Roberta Cialdiniego działa i nikt nigdy nie twierdził, że nie podlegają jej pliki online. Jak widać, podlegają. 

No dobrze, pogadaliśmy, pośmialiśmy się, a co w podręczniku? Po kliknięciu w odpowiedni link (a dokładniej w dowolny linka na stronie SuperExpress24.pl, z tytułem artykułu włącznie), trafimy na stronę iforex.pl, na której przeczytamy zachęcające wezwanie do działania – „Zostań profesjonalnym inwestorem”. Niestety, nie zostanę profesjonalnym inwestorem, gdyż niechcący przewinąłem stronę w dół.

Poniżej zachęcających, huraoptymistycznych komunikatów, znajdziemy link do informacji o ryzyku. Strona poświęcona ryzyku jest oczywiście po angielsku i w prostych, zrozumiałych jedynie dla garstki forexowych wyjadaczy, prawniczo - finansowych słowach w liczbie ok. 4588 wyjaśnia, że Twoje szanse na zarobek są czysto hipotetyczne, a Twoja nieznajomość rynków finansowych czyni z Ciebie klasyczne, pierwszowojenne mięso armatnie, idące z szablami na baterię CKM-ów. 

Na szczęście iFOREX zamieścił również krótką notkę po polsku, dla słabszych z języka angielskiego, z forexowego i z prawniczego:

„Handel na rynku Forex, kontraktach na różnice i Opcjach Binarnych ("Produkty Firmowe") wiąże się z wysokim stopniem ryzyka. Wysoki poziom dźwigni może działać przeciwko Tobie, jak i dla Ciebie. Istnieje możliwość, że można ponieść stratę części lub wszystkich środków z początkowej inwestycji i dlatego nie należy inwestować pieniędzy, których nie można utracić. Każde wskazanie dotychczasowych wyników lub symulacja wyników z przeszłości zawarta w reklamie opublikowanej przez iFOREX nie jest wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wyników. Przed podjęciem decyzji o handlu Produktami Firmy należy dokładnie rozważyć swoją sytuację finansową, poziom doświadczenia oraz i zasięgnąć porady niezależnego doradcy finansowego. Należy być świadomym wszystkich zagrożeń związanych z handlem Produktami Firmy - Pełne ostrzeżenie o ryzyku” [2, podkreślenia moje].

Wymienione w cytacie możliwości polecam potraktować jako wysoce prawdopodobne zdarzenie. Jeśli nie znacie angielskiego na tyle, by przebrnąć przez „Risk Warning” (ostrzeżenie o ryzyku) na platformia iFOREX, za tłumaczenie owych ok. 4588 angielskich słów niech posłuży Wam zacytowana wyżej opinia polskiej Komisji Nadzoru Finansowego: „82% aktywnych klientów korzystających z internetowych platform transakcyjnych rynku forex poniosło stratę”. Co oznacza, że jedynie 18% nie poniosło straty, a niektórzy nawet zarobili. 

Zgadnijcie, czy byli to finansowi dyletanci, czy może raczej finansowi wyjadacze? 

Na podstawie:

[1] pl.superexpress24.com/pl/SuccessfulGuide/

[2] iforex.pl